wtorek, 25 marca 2014

Niedawno napotkałem w sieci grafikę z rybką. Spodobała mi się i tak powstał wisiorek, który może symbolizować znak zodiaku. 
Jednak mój układ (chociaż nie wiem czy widać to na zdjęciu) miał być rodzajem często spotykanego chińskiego znaku równowagi yin - yang. 



czwartek, 13 marca 2014

Kolejne Bajkowe wyzwanie, tym razem w Rozkręconych Myślach.

Mogłem zgłosić czarownicę z poprzedniego wyzwania, ale trzeba się rozwijać, 
więc zgłaszam taki wisiorek:

Lorelei - nimfa-syrena to temat nowego wyzwania Kreatywnego Kufra.

Ja tak ją sobie wyobrażam :


Zgłaszam się na wyzwanie :-)

wtorek, 11 marca 2014

Moja kochana żona określiła mój wyrób we wstępnej fazie jako "przerośnięta kijanka" 
a synek stwierdził, że gotowy to "niezła jaszczurka, tylko szkoda że bez rąk".
A miał być taki piękny smok...



piątek, 7 marca 2014

Wiem, że to dopiero jutro, ale już dzisiaj chciałbym złożyć
najlepsze życzenia wszystkim Paniom. 
Bądźcie zawsze piękne i uśmiechnięte :-)
A nawiązując do Waszego święta - kolejne praktyczne zastosowanie modeliny :



Nie polecam świeżych ramek z drewna - przy wypiekaniu wychodzi na wierzch żywica.
Poza tym raczej należy unikać gładkich powierzchni, bo modelina się nie utrzyma.
Poza tym problemów nie było








wtorek, 4 marca 2014

Nowe wyzwanie Kreatywnego Kufra to Roszpunka - baśń braci Grimm.

Dla mnie najciekawsze i najbarwniejsze w bajkach są czarne charaktery. To one nadają specyficzny klimat opowieści, wzbudzają grozę i strach, powodują, że ciarki przechodzą po plecach. 
Czym byłaby Roszpunka bez postaci złej wiedźmy?
Dlatego to właśnie czarownica jest głównym motywem mojego wisiorka. 
Drobne dodatki identyfikują baśń, z której pochodzi. 
Zgłaszam swoje uczestnictwo w wyzwaniu :


  

poniedziałek, 3 marca 2014

Dawno mnie nie było :-)
Nowa fotka to dżinn. Próba połączenia kilku rodzajów modeliny i klapa - fimo i premo wypiekają sie inaczej niż komaplast (facjatka) i astra (dym). W efekcie białoszary dym wyszedł lekko różowy a buźka spiekła się i dżinn wyraźnie się po wypieku postarzał.
Może następnym razem...

Dla porównania twarzyczka z mojej ulubionej szarej fimo effect z dodatkiem perłowej premo


nie wiem czy widać na zdjęciu ale jest wyraźna różnica - nic się nie spieka, nie odbarwia 
a po lakierowaniu nabiera połysku. 
A może po prostu lepszy motyw?

sobota, 1 marca 2014

Owady w biżuterii są bardzo częste, dlatego też spróbowałem zrobić jakiegoś robala. 
Efekt na zdjęciu 



Szafirowy labradoryt oprawiłem w złotą, agatową, zieloną metaliczną i niebieską transparentną fimo.
Nie wiem czy nie za bardzo namieszałem...