Dawno mnie nie było :-)
Nowa fotka to dżinn. Próba połączenia kilku rodzajów modeliny i klapa - fimo i premo wypiekają sie inaczej niż komaplast (facjatka) i astra (dym). W efekcie białoszary dym wyszedł lekko różowy a buźka spiekła się i dżinn wyraźnie się po wypieku postarzał.
Może następnym razem...
Dla porównania twarzyczka z mojej ulubionej szarej fimo effect z dodatkiem perłowej premo
nie wiem czy widać na zdjęciu ale jest wyraźna różnica - nic się nie spieka, nie odbarwia
a po lakierowaniu nabiera połysku.
A może po prostu lepszy motyw?
Fajna czacha :)))
OdpowiedzUsuńJa chcesz mieć więcej komentarzy, to wyłącz na bloggerze weryfikację obrazkową komentarzy bo jest bardzo uciążliwa (sama też niedawno wyłączyłam ;)
OdpowiedzUsuńDzięki za radę. Wyłączyłem :-)
Usuń