wtorek, 31 marca 2015

Monster


Druga z zamówionych okładek to postać z klasycznego horroru - twór doktora Frankensteina.
W filmie z 1931 roku grał go Boris Karloff i właśnie takiego miałem zrobić.
Jakieś podobieństwo jest, ale mój warsztat rzeźbiarski jest nadal za słaby, żeby zrobić identycznego.
Podobno mój jest bardziej wychudzony, ale przez to bardziej realistyczny. Sam nie wiem ...
Osobiście uważam, że to moja najlepsza jak dotąd okładka.



poniedziałek, 30 marca 2015

Agat


Zazwyczaj długo obmyślam każdy projekt. Zdarza się jednak, że coś nie trybi i trzeba działać spontanicznie. W praktyce - coś bym zrobił, ale nie wiem co. Wtedy, jak mówił jeden sympatyczny bajkowy szczur, "kulę ulep" i zobacz co się z niej da zrobić.
To jeden z takich dni i nieplanowanych, nieprzemyślanych tworów. Oprawiłem kolejny giełdowy kamień. Padło na agat. I nowość - nie użyłem ani kawałka czarnej modeliny :-)





niedziela, 29 marca 2015

Maska


Maraton okładkowy rozpoczęty. Mega zamówienie od mojej nowej, wspaniałej znajomej = ogrom roboty, a czasu niewiele.
Na pierwszy ogień postać w czerwonej masce. Miałem okazję przypomnieć sobie, jak niesamowity efekt daje pigment w kolorze "copper". 
Oczywiście tylko na żywo, bo zdjęcia tradycyjnie nie wypaliły :-(
Musicie uwierzyć na słowo. Wygląda jak z metalu. 
Poza tym mam nowy rodzaj notesów, na spirali, które z pewnością są wygodniejsze w użytkowaniu, ale też większe. Niby A5, ale szersze od poprzednich. Ma to swoje plusy - można lepiej rozplanować powierzchnię i okładka jest ładniejsza, minus - więcej masy, więcej roboty :-)
Nie przedłużając, Czerwona Maska nr 1 (tak jest, będzie nr 2)




czwartek, 26 marca 2015

Młot

Pozostając w wyrobach biżuteryjnych, jeszcze jeden naszyjnik. Trochę nordycki, trochę gotycki.
Młot Thora, z czaszunią i ślicznymi rubinowymi imitacjami.





środa, 25 marca 2015

Flint


Nadrabiam zaległości w biżuterii. Chciałbym pokazać Wam mój nowy wisior z czarnym krzemieniem, którego upolowałem na wrocławskiej giełdzie minerałów. Zawieszka jest dość spora, ma 4,5x4,5cm.




czwartek, 19 marca 2015

Nidhogg


Nidhogg to wąż z mitologii skandynawskiej, podgryzający korzenie drzewa życia, Yggdrasilu.
Umieściłem go na medalionie o średnicy 5cm. Całość wygląda trochę jak ciastko, ale to nie jest zamierzony efekt.


poniedziałek, 16 marca 2015

Ruby Fairy

Dawno nie zgłaszałem nic do wyzwań, ale w Kreatywnym Kufrze pojawił się temat, 
któremu się nie oparłem : Wróżka.
Miała być straszna, mroczna i znów nie wyszło. Jest jakaś taka ... delikatna i kolorowa, jak nie moja.





Zgłaszam ją do KK:





niedziela, 15 marca 2015

Zieleń w srebrze

Wire wrapping bardzo mi się podoba. Biżuteria wykonywana ze srebra czy miedzi jest przepiękna, szczególnie ta oksydowana, wyglądająca staro. 
Modelina nie pozwala na podobne wzory, ale można próbować.
Dzisiaj jedna z takich prób, z zielonym, przypominającym malachit kamieniem.


piątek, 13 marca 2015

Walking Dead

Był duch, był wampir, były czachory, więc czas na nową paskudę.
The Walking Dead, Resident Evil, World War Z.
Co mają wspólnego?
Oczywiście różnego rodzaju zombiaki. Już dawno robiłem podejścia do okładkowego zombie, ale zawsze coś mi nie pasowało. Postawiłem na sprawdzone rozwiązanie i w taki sposób "ugryzłem" temat:




poniedziałek, 9 marca 2015

Godzilla

Tego jeszcze u mnie nie było.
Przez mój błąd konieczne było wykonanie drugiej Godzilli. Nie lubię powtarzać wzorów, ale w tym przypadku nie było zmiłuj. Miała być druga, podobna, ale na szczęście nie identyczna.
Po raz pierwszy miałem okazję wykonać dwa podobne projekty i było to bardzo ciekawe doświadczenie. Wydaje mi się, że druga wyszła znacznie lepiej, a na pewno szybciej :-)
Poza tym, w kinie też są modne sequele, więc przedstawiam : Powrót Godzilli. 




piątek, 6 marca 2015

Gojira

Jeden z najbardziej znanych kinowych potworów. Zagrożenie ale również obrońca ludzi. 
Bohater ok 30 filmów, seriali animowanych i komiksów.
Godzilla
Wymyślona w Japonii, dlatego podobieństwo do okładki z samurajem nie jest przypadkowe.
Format A6, z "logo" nowego właściciela.