Kreatywny Kufer dba o moją wenę twórczą. Klucz to nowe wyzwanie
Postanowiłem postawić na prostotę - jeden rodzaj modeliny, zero lakieru
(pozdrowienia dla Ani).
(pozdrowienia dla Ani).
Zgłaszam mój kluczyk na wyzwanie
Praktyczne zastosowania modeliny Astra, Fimo i Premo
Świetny, podziwam za talent :).
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :-)
Usuńmyślę, że nagroda znów będzie twoja ;) świetne..
OdpowiedzUsuńByłoby miło, ale konkurencja duża...
UsuńJest niesamowity!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba
UsuńPiękny klucz, chociaż bałabym się go użyć :) Na myśl przyszedł mi film "Dziewiąte wrota" :P
OdpowiedzUsuńSuper!
No, ma w sobie coś z bramy piekielnej :-)
UsuńEkstra wygląda :)
OdpowiedzUsuńDzięki :-)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJest super :-)
OdpowiedzUsuńMógłby otwierać wejście do krypt, nawiedzonego cmentarza lub czegoś podobnego ;-)
PS: Przepraszam, że wcześniej niechcący wysłałam jakiś głupawy i pozbawiony sensu komentarz ale zaciął mi się telefon i zrobił mi głupi kawał ;-)
Dzięki. Właśnie widziałem że przyszła jakaś "zaszyfrowana" wiadomość :-)))
UsuńHa, ha zaszyfrowana ;)
UsuńŚwietny!:) również przymierzam się do tego wyzwania :) mój kluczyk będzie srebrny i bardziej vintage o ile wyjdzie mi tak jak chce :D. Co do lakieru to dobrze że go tym razem nie użyłeś bo detale mogły by być mniej czytelne :).
OdpowiedzUsuńPowodzenia! :)
Dziękuję. Będę czekał na Twoją pracę :-) Detale po lakierze może by się nie zatarły ale miał sprawiać wrażenie starego. Poza tym miałem uwagi, że wszystko mi się błyszczy :-))) więc na razie od lakieru z daleka
UsuńNie znam się na tych technikach, ale klucz mi się spodobał. Prawdę mówiąc tym kluczem otworzyłeś mi drzwi do Twojego bloga, więc będę tu częściej zaglądać ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję i zapraszam :-)
Usuń