W przerwach między wyzwaniami próbuję nowych zastosowań dla modeliny.
Nadszarpnięty zębem czasu notatnik przywróciłem do stanu używalności a przy okazji przekonałem się, że modelina może z powodzeniem służyć za okładki książek, zeszytów, notatników.
Jedynie z albumem na zdjęcia nie wyszło - folia odkształca się błyskawicznie w piekarniku.
Przy okazji zacząłem używać pigmentów i uważam, że są o wiele lepsze niż pastele.
Mają trwalsze i mocniejsze kolory.
O kurde! Efekt jest po prostu powalający *_*.
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)))
UsuńNo wreszcie kolorki... I jakieś większe formy?... No ciesze się, że cały czas działasz, bo czekam na ciebie w kolejnym wyzwaniu w KK... No i może się skusisz na temat "dom" w Szufladzie, bo ja już kończę projekt na tenże... Daj znac , czy chcesz te pigmenty, bo jak nie to komuś odstąpię. Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńDziałam na KK, ale nie wiem czy zdążę. Na razie kiepsko mi idzie. Pigmenty zakupiłem, więc jak masz kogoś w potrzebie to poratuj. Dzięki za propozycję :-) To bardzo miłe z Twojej strony. Sorki że tak z opóźnieniem ale trochę spraw mi się ostatnio nawarstwiło.
UsuńSpoko, każdy ma jakieś sprawy, moja córa też załapała virusowe zapalenie spojówek na weekend, więc bez szpitala się nie obyło... Ale w KK akurat mroczne klimaty dali, więc nie wyobrażam sobie, że byś nie skorzystał z takiej okazji... Pozdro i trzym się!
UsuńA nie można by najpierw wypiec okładkę do albumu a potem ją przykleić?
OdpowiedzUsuńPiękna rzecz.
Pewnie dałoby radę, ale tylko wtedy gdy powierzchnia okładki jest równa. Jak będzie lekko wypukła to chyba się nie uda. Ja robiłem bezpośrednio na okładce
UsuńNie wiem czy wiesz ale bardzo fajne okładecczki z polimeru właśnie robi babeczka MandarinMoon czy jakoś tak. Tobie wyszła super, kolorki dobrane jak trzeba, wykonanie bardzo dobre!
OdpowiedzUsuńMandarinDuck. Widziałem. Rewelacyjne. Na razie zdecydowanie poza moimi możliwościami :-(
Usuńmandarinmoon też robi super rzeczy, koniecznie sobie zobacz! Ale oni to na to mają sporo mamony, więc nie szkoda im każdego kawałka masy.
UsuńTeż fajne, ale faktycznie trzeba mieć sporo materiału na taką twórczość.
UsuńJa kiedyś miałam marzenie robić obrazy (pejzaże), właśnie w masie polimerowej, bo tego to chyba jeszcze nikt nie robił. Ale nie mam aż tylu pieniędzy na materiały, szczególnie na masę. Potencjał jest to znów kasy brak. :/
UsuńNa pejzaż to faktycznie masa masy by poszła. Może jakieś tańsze materiały, ale wtedy słabe kolory i jakość. Albo trzeba znaleźć źródło zbytu i zamożnych klientów :-)
UsuńŚwietnie to wygląda, nigdy bym nie wpadła na taki pomysł
OdpowiedzUsuńDzięki. Pomysł niestety nie mój, ale wzór jest jak najbardziej mój. Następny będzie ładniejszy :-) Jeszcze muszę wykończyć
Usuń