czwartek, 28 kwietnia 2016

Motylem byłem

Staram się już nie robić biżuterii. Nie bardzo mi ona wychodzi, poza tym przyzwyczaiłem się do dużych formatów. Niedawno stwierdziłem, że trening na maliznach pomaga w modelowaniu większych prac. Dlatego powstał taki oto grubiutki "motylek".
Zgłaszam go do Kreatywnego Kufra na konkurs MOTYL. Zdjęcie jest tragiczne, wiem, ale konkurs kończy się dziś i nie zdążyłem zrobić fotki w świetle dnia. A jutro już będzie za późno.



Konkursowy banerek KK



8 komentarzy:

  1. Piszesz, że nie bardzo wychodzi Ci tworzenie biżuterii, więc nie wiem jak powinna ona wyglądać według Twoich założeń. Ale to co widzę bardzo mi się podoba i chętnie bym w takiej chodziła, chociażby ostatnie twoje projekty, wilk, ent są świetne i teraz słonik z tymi pieknymi motylimi skrzydełkami. Jak dla mnie niebanalne i dopracowane w najmniejszych szczegółach. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powinna byc taka : WOOOOOOOOOOOOOOOOOW, kuwa Gabryśka, gdzie to kupiłaś? Też taką chcem
      Ja takiej nie robię, ale nie mam drygu i dobrych materiałów, więc to nie problem. Wolę szlifować okładki, bo w tym mam pole do popisu.

      Usuń
    2. Uwielbiam Mariolkę :) Helooł :)
      A więc tak:
      WOOOOOOOOOOOOOOOOOOOW kuwa Clayman, zajebista jest, jak ją zrobiłeś ? Też taką chcem ;))

      Robisz oryginalną, świetną biżuterię. Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
    3. No jak kuwa - z modeliny upiekłem

      Usuń
  2. To chyba się nazywa "Wuzzle" taki słoniomotyl. :-)
    Biżu ci wychodzi, tyle, że inna niż jest obecnie w obiegu. To nie znaczy że jest gorsza. Bardziej chyba oryginalna i niepowtarzalna. Klimatyczna, jak to mówisz. Jest git. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy Ty mnie aby nie pocieszasz? Tak czy inaczej biżu to nie moja bajka, ale jeszcze podziałam. Po takim małym dłubaniu wiem czego się spodziewać przy robieniu okładki

      Usuń