piątek, 5 lutego 2016

Ametyst i utopiec

Tym razem mam dla Was parkę.

Numer 1
W formacie A5, na spiralny notes, sowa z naturalnym ametystem.

Numer 2
W formacie A6, na zwykły notes - utopiec. Wg legend słowiańskich wodny duch, który jak był wkurzony to wciągał ludzi pod wodę, topił i robił niewolników w swoim królestwie. Ale doczytałem, że potrafił się też z ludźmi zaprzyjaźnić.
Wniosek - nie wkurzać utopca.



5 komentarzy:

  1. Zajebiste!
    Wybacz mi ten kolokwializm :* Mistrzostwo! Sowa jest genialna! A utopiec - łał! chylę czoła :* rewelacja. Aż nie potrafię nic konstruktywnego napisać, bo mnie zatkało z wrażenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :-)
      Jeżeli podobają Ci się moje tragiczne zdjęcia, to na żywo byłabyś zachwycona.

      Usuń
  2. Sowy pomagają mi przetrwać okres bez weny. Wtedy na zmianę robię albo sowę albo jakiegoś potworka.
    Jak widać na załączonych obrazkach brak weny trochę się przedłużył :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta sowa jest niesamowita!...

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to tylko trochę podkolorowanej modeliny :-)
      Dzięki :-)

      Usuń