wtorek, 30 grudnia 2014

Kolczyki v.001

Nadeszła chwila, którą odwlekałem jak tylko mogłem.
Zrobiłem kolczyki.
Co prawda już wcześniej robiłem nieśmiałe podejścia, ale to co wyszło trudno określić jako kolczyki. Nie twierdzę, że obecny wytwór to jakieś cudo, bo są raczej skromne.
Zdjęcia jak zwykle słabiutkie i pewnie nie bardzo widać, że kamienie to szkło weneckie. Reszta to czarne fimo, częściowo pigmentowane.
Niestety to nie ostatnie kolczyki w moim wykonaniu, szykują się jeszcze dwie pary :-)


11 komentarzy:

  1. Czemu niestety- ja tam jestem ciekawa jakie to jeszcze cuda wyszły spod Twoich rąk :). Te kolczyki bardzo ładne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety dlatego, że nie lubię robić kolczyków z prostego powodu : są dwa. A ja nie lubię robić dwa razy tego samego wzoru ;-) Ale jak są ładne to nie mam wyjścia

      Usuń
  2. Cudne są! Też jestem ciekawa jakie są inne ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te inne to dopiero będą i też jestem ciekawy jak wyjdą :-)

      Usuń
  3. zachwyciłeś mnie. zrobić "skromną" a przy tym niezwykle efektowną rzecz to nie lada sztuka. świetna robota!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spodziewałbym się raczej z Twojej strony jakiejś krytycznej uwagi, a tu taki suprajs :-) Dzięki :-)

      Usuń
  4. Kolczyki fantastyczne. Szkło weneckie zawsze mi się podobało. Muszę włączyć je do swoich prac. A problem z kolczykami to ma każdy robiący biżuterię i ubolewa nad tym, że są dwa.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkło weneckie też mi pasuje. I miło, że nie tylko ja mam problem z wykonaniem dwóch w miarę podobnych wyrobów

      Usuń
  5. Zaskoczenia raczej nie będzie, bo pozostałe mają być w podobnym stylu. Ale na pewno nie będą takie same.
    Osobiście wolę inny asortyment, ale klientki wymagają, więc nie ma rady :-)

    OdpowiedzUsuń